Sranie w szkole

Nie rozumiem czemu kurwa w szkołach nauczyciele mieli osobne sralnie. Przecież gdyby mieli wspólne z uczniami nie byłoby wtedy napierdalania się,picia alkoholu czy palenia szlugów w kiblu.A tak to kibel w szkole nigdy nie był sralnią a jedynie palarnią z ewentualną możliwością oddania moczu w dowolnym miejscu.Ale o zesraniu się nie było mowy.Jak ktoś poszedł postawić klocka to była to taka sensacja że zwoływało się całą klasę.Kurwa normalnie showtime bo ktoś poszedł złamać się do kibla,i to kurwa do muszli jak cywilizowany człowiek.Jeszcze te śmiechy typu "HAHAHAHA JA PIERDOLE STEFAN SRA HAHAHAHA JAKI PRZYPAŁ".Kurwa dobrze że Ty kurwa nie srasz tylko napierdalasz cały dzień cichacze że nie da się kurwa przejść koło Ciebie żeby swądu sraki nie poczuć subtelnie wydzielającej się w małych porcjach z Twojej odbytnicy w formie gazowej.A jak już mocno przyciśnie to chuj, zrywanie się z lekcji bo naczelny hater srania w szkole nigdy kurwa nie zatopi u-bota w szkolnym przybytku ustronności.Ewentualnie na długiej przerwie poza szkołę na fajka i udaje że idzie się odpryskać a na szybkiego sadza papierzaka gdzieś w krzakach jeszcze się niedokładnie podcierając byle szybciej żeby nikt nie ogarnął że kasztani.A potem świdruje do końca lekcji paluchami w dupie bo resztki stolca łaskoczą po jelicie.A na wfie pójdzie do szatni że niby picie zostawił i tam w kiblu się na szybko zesra po cichu póki nikt nie widzi byle ulżyło.Gorzej jak ma zasady i nawet w takiej sytuacji żeby być fair przed samym sobą nie rzuci brązem w porcelanę w szkole to potem kurwa jak mu pompkę nauczyciel każe zrobić to napierdala bąka o takim natężeniu decybeli że przy nim to lotnisko na Okęciu jest kurwa cichą i spokojną łączką kurwa prawilniak pierdolony.A potem niech się dusi kurwa przez niego cała grupa ludzi.I chuj, potem nagle wszyscy zaczynają brać przykład z tego debila i nikt nie wypróżnia się w miejscu nauki.Ale nie kurwa, nie Ci debile co rozkurwiają se kichy trzymaniem w niej kreta na siłę całą energią swych zwieraczy są pojebani.To Ty jesteś popierdolony bo srasz jak człowiek w miejscu do tego przeznaczonym.A oni kurwa zaraz przybiegną posłuchać i pokibicować.I to jest kolejny fenomen,po chuj tak się zbiegają?Że kurwa co,sami nie topią marzanny w szkole to kurwa muszą posłuchać jak robi to ktoś inny?Czy podoba im się ten aromat towarzyszący wodowaniu spławika? Jeszcze Ci geniusze co kurwa stoją w kiblu na każdej przerwie. Nie Ci co palą,tych da się jeszcze zrozumieć jak kucają ze szlugami w 4 osoby nad jedną muszlą w jednej kabinie bo po prostu się chowają jak żyd przed gestapo żeby nikt ich nie przyłapał.Ale kurwa Ci co po prostu ot tak sobie tam stoją i gadają ale żaden z nich nawet nie sikał.I jeszcze najgorszy z tego zestawu podludzi,nazwijmy go kurwa koneser.Wyjmie taki kurwa kanapkę i zaczyna ją wpierdalać z błogą miną jakby kurwa właśnie delektował się na pikniku pyszną sałatką ogrzewany przez promienie słońca.Ale nie kurwa,jednak ten zapach niesiony wiatrem to kurwa nie jest morska bryza.Ale to kurwa nieistotne bo to w końcu nie jest popierdolone.Popierdolone jest to że ktokolwiek może kurwa srać w toalecie.To Ty jesteś kurwa zjebem bo srasz.Skoro oni jedzą w kiblu i uważają to za normalne to ciekawe co by zrobili gdybyś Ty zesrał się na stołówce.Pewnie zaraz by hejtowali że kurwa co to ma być.I jak tu kurwa być normalnym skoro przez minimum 9lat edukacji stykasz się z takim zezwierzęceniem i jakimś kurwa głupim kodeksem społecznym który im jest głupszy tym kurwa lepszy.Trochę się naprodukowałem i wylałem od chuja hejtu na wspomnienie o tym debiliźmie ale jak ktoś taki jak ja ma cokolwiek oceniać.W końcu jestem pojebem.Jestem pojebem który srał w szkole.