STARY JAJCARZ

0
192
Ewald

Mój stary jak już część z was wie, jest znamym na dzielni jajcarzem, i fanatykiem wątróbki. Wczoraj zadał mi dość zadziwiajace pytanie, bo jednak myślałem że wszystko wie o swoim przysmaku. Zresztą od czasu do czasu budzi w nocy mame, i na wyrywki przepytuje, jaka jadł na przyklad we wtorek, albo kurwa, jaka będzie jadł w niedzielę, a ta wkuriowna zaczęła sobie zapisywać na rękach, cały jego watrobkowy grafik, więc raczej ciężko bedzie mu ją czymś zagiąć. Za to postanowił się przypierdolic do mnie, czekal na mnie aż wrócę od Marka z parapetu. Niepewnym ruchem przekrecalem klucz w drzwiach, a ten odrazu zaatakował na ostro. Gdzie ty kurwa byłeś?niskim głosem odparchnal w moją strone, u Marka na parapecie - ledwo wyplulem te słowa, wydmuchując przy tym ze dwa promile xd
Na czym kurwa? -Zresztą nieważne.
Tyy.. Marus chodź no tu kurwa!!! Niedyskretnie zaprosił mnie do kuchni.
Marrrrusss.. pytanie za miskę wątróbki!! jaka jest receptura na wątróbkę po bawarsku?
Sraaaaka. Dobranoc
Mareeeek kurwa wracej no tu!! Wydarł ryja jakbym mu wyjadl ostatnia porcję wątróbki z gara, mama w tym czasie lekko się przebudziła, odchyliła maseczkę i ironicznie się uśmiechnęła...
Aaaa... Właśnie, byłbym zapomniał. Dlaczego mama śpi w maseczce?! Bo kurwa tak jebie wątróbka w domu, że być może podmuch smrodu odczuwalny jest na Kasprowym.
Cała ta rodzinna awanture usłyszała, i pewnie też wyczuła, ciocia Wandzia z piętra niżej, która postanowiła wpaść do nas z dzielnicowym i jakimś drugim policjantem, a stary, no cóż, jest już z nimi poukładany, na święta robi paczki na komisariat z wątróbka po grecku, pierogami z wątróbka i grzybami i inne pyszności, a że był akurat 1 lipca, czyli dzień psa, to poszedł do swojej spiżarni, dał im po puszcze jakiegos swojego watrobkowego przysmaku to szybko się zawinęli, a mój horror trwał dalej xD

Komentarze