stary fanatyk aut

0
149
Ewald

Mój stary to jebany fanatyk aut.Jebany potrafi nawet i 7 godzin dziennie jedzic autem po polu w tą i spowrotem.Skurwiel potrafi cały dzien siedziec na allegro i przegladadać samochody klnac przy tym z cen czy przebiegu danego auta, jest zdolny kurwa wyjebać komputer przez balkon bo jakis anonim mu na forum o autach nabluza ze jego passat to moze co najwyżej possac rure wydechową od jego audi A8.Pamiętam jak kiedys z podbazy wracałem to stary sie napierdalał z jakiś typem o skrzynie biegów miedzy innymi czyje auto jest nowsze i sprawniejsze.Jak byłem tez młodszy to stary mnie poprosił o pomoc przy jego oplu ktorego swoja drogą wygrał w karty,wracając poprosił mnie o pomoc zebym mu poświecił latarka bo jak zawsze majsterkował przy aucie i co chwile słyszałem z jego strony teksty typu; "kurwa sobie świecisz czy mi","nie bedzie juz z ciebie ludzi kurwa" chciałbym napomniec ze miałem wtedy 7 lat....Matce kiedys kazał spac na podłodze jebany bo ich łuzko było zwalone częsciami z 98 to jakiegos gowno grata.Ja kurwa rozumiem pasja, hobby jakies zajecie ale ten wypłok miał obsesje na punkcie motoryzacji gdyby tyko mogł TO BY WZIĄŁ I WYRCUHAŁ SWOJE AUTKO.Wspominaałem juz o mamie ? własnie ta juz tez miala tego dosc on wszystko przepierdalał na auta customował je w jak jakimś need for speedzie.Jak kiedys sgray rozbił swoje bmw z 2000 roku to popadł w jakaś depresjie nic nie mowił,nie jadł,spał ciągle i płakał koniec koncow z mame sie zdązyłem od niego wyprowadzic bo potrafił 4 dni w auucie siedziec bez kurwa wychodzenia.Ostatnio go widzialem na złomowisku w ktorym pracował, .wsadzaał chuja w rure wydechowa od jakiegos złoma...

Komentarze