Jestem Fanatykiem sera

0
148
Ewald

>Bądż mną
>anon lvl 12
>pewnie myślisz, że jesteś zwykłym nastolatkiem, i rzeczywiście w większości aspektów jesteś zwykłym nastolatkiem
>Ale wyróżniasz się jedną rzeczą, po prostu jesteś fanatykiem sera
>Brzmi to dosyć dziwnie, ale zacznijmy od początku
>jest jesień 2020, zdalne lekcje, więc masz chillere w domu
>patrzysz do lodówki, czy jest coś do jedzenia.
>Same gówna, które trzeba gotować, oprócz jednego. Cheddar w kostce 250 gramów
>Myślisz sobie, a chuj to może być dobre, wyciągasz, kroisz, zjadasz jeden plaster i myślisz
Jakie to jest zajebiste!
>patrzysz, czy jest tego więcej i zżerasz całe zapasy wszystkich serów
>Jak skończyłeś lekcje, to jedziesz do sklepu po sery, żeby nikt się nie skapnął
>Tak się uzależniasz, że wszystkie posiłki muszą być z serem, bo inaczej tego nie strawisz
> W końcu trochę przytyłeś, więc musisz zacząć ćwiczyć
>Po półgodzinnym wysiłku bierzesz łyka wody, ale na opakowaniu zauważasz "0 % sera"
>cotojestzagówno.jpg
>szukasz w całym domu, czy jest jakiś napój serowy, albo chociaż mleko, ale nic nie ma
>Jedziesz do najbliższego sklepu na rowerku, chuj z tym, że jest burza.
>Nic nie ma to jedziesz do innych sklepów, też nie ma nic serowego
> W końcu dojechałeś do żabki na drugi końcu miasta. Jest- Proteinowy napój o smaku sera.
>Od razu kupujesz 10 litrów, żeby ci na jutro starczyło
>Piorun walnął w rower więc dzwonisz do mamy
>Dojeżdżasz do domu, a w międzyczasie wypiłeś prawie wszystkie napoje
> Po jakimś czasie ojciec uznał, że za dużo hajsu na te sery idzie, więc zapisał cię na stołówkę szkolną
>Pierwszy dzień na stołówce, wszystkie dania, po 0 gram sera.
>Denerwujesz się, rzucasz talerzami o ścianę, niczym Magda Gessler
>Dzwonisz po mamę, a ona też zdenerwowana wypisuje cię ze szkoły
>Twoja nowa szkoła to ta obok żabki, więc na przerwach kupujesz sobie napoje serowe
>Na stołówce też menelina, więc przepisujesz się do innej szkoły
>Jeździsz po szkołach z całego miasta, same bezserowe gówna
>Jeździsz po całym województwie, to samo
>Zwiedziłeś szkoły z całego świata, nic nie znalazłeś
> W międzyczasie skoczyłeś na lvl 16, a dalej jesteś w 7 klasie, bo jak masz się uczyć,
skoro każdego dnia jesteś w innej szkole
> W końcu trafiasz na jakieś zadupie w Zimbabwe, a tam nawet stołówki nie było
>Ale obok szkoły jest farma z trzema krowami na krzyż
>Mama uznała, że jak zainwestuje w tą farmę, to coś może z tego być
>Następnego dnia z malutkiej farmy powstało potężne imperium z tysiącem krów, które codziennie produkowało
1000 litrów dziennie, które było też przetwarzane na różńe rodzaje serów
>Już nie było hajsu na powrót do domu, więc niby brak profitu,
>Ale ogłoszono ciebie i twoją mamę narodowymi bohaterami Zimbabwe bo dzieci miały wreszcie co pić
>Profit lvl duży

Komentarze