Spędź ze mną popołudnie...
On: Spędź ze mną popołudnie...
Ona: Popołudnie... rok... całe życie... Misiaku... Zdradzasz mnie?
On: Twoje ciało zdradzam tylko z twą duszą...
Ona: Zawsze byłeś taki zmysłowy...
On: A ty taka kobieca w swym zalotnym wzroku...
Ona: Topię się w prądzie krwi twej aorty...
On: A ja nurzam się w wyciągu z twych łez szczęścia... Marzę o dyfuzji naszych ciał...
Ona: Gdzie? Tu?! W tramwaju? Och, ach, ach!!!
On: Och, uch, ech, ach!!!
Tomasz Knapik: Przystanek Nowodwory. Przystanek końcowy. Proszę wypierdalać z pojazdu.
Komentarze